poniedziałek, 15 lipca 2013

00


- Ale tato! – Jęknęłam.

-  Chloe, jesteś już na tyle dorosła aby móc sama na siebie zarabiać. Oczywiście na początku wraz z Twoją matką będziemy płacić  czynsz od Twojego nowego mieszkania, ale to nie będzie trwało wieczność.

- Ona nie jest moją matką! – Syknęłam.

- Ale jest Twoją macochą i zależy jej abyś zaczęła ją szanować.

- Niedoczekanie. – Bąknęłam pod nosem na co ojciec wywrócił oczami. Już od początku nie polubiłam się z tą jędzą. Zależy jej tylko na pieniądzach ojca, na niczym innym. Jestem w stu procentach pewna, że to wszystko sprawka Vanessy. Zawsze wymyślała różne rzeczy aby się mnie pozbyć, zawsze dawałam radę jakoś z nich wybrnąć. Podejrzewam, że teraz nie będzie tak łatwo.

-  Vanessa i ja chcemy abyś weszła w dorosłe życie jako samodzielna, młoda kobieta.

- Ty i Vanessa czy może tylko Vanessa? – Uniosłam jedną brew ku górze.

- To nie ma najmniejszego znaczenia. Ważne, że w ten sposób staniesz się silniejsza. – Wiedziałam, że nie dam rady już nic z tym zrobić dlatego postanowiłam się poddać, ale nie dać satysfakcji mojej macosze.

- Masz rację. Dziękuję, że traktujesz mnie poważnie. – Wstałam z miejsca i podeszłam do ojca aby go przytulić.

- Nie mi powinnaś dziękować, ale Van.

- Oczywiście. – Posłałam mu najbardziej sztuczny uśmiech jaki tylko umiałam. Pożegnałam się i wyszłam z kawiarni. Od czego zacząć? Przecież jest tyle miejsc, w których mogłabym zacząć pracę. Jest jeden plus mojej przeprowadzki. – Nie będę musiała oglądać paskudnej gęby Vaness’y. Uśmiechnęłam się na samą myśl, że w końcu uwolniłam się od tej jędzy. Wzięłam głęboki wdech i ruszyłam na poszukiwanie pracy idealnej dla mojej osoby. Jestem Chloe White i zaczynam nowe życie.

****
 
Siemka wszystkim! Jestem Natalia i będę tu dla was pisała opowiadanie, które jak mogliście się domyślić jest o Justinie Bieberze. Tak, jestem belieberką i dobrze mi z tym.
To opowiadanie nie jest moim pierwszym. Mam drugiego bloga, którego również prowadzę <klik>.
Chciałabym wam podziękować za 4 komentarze pod bohaterami. Mam nadzieję, że moje opowiadanie będzie wam się podobać :))
Jeśli macie jakieś pytania to zapraszam na mojego aska: http://ask.fm/JBbelieberPL
Można mnie obserwować na Twitterze: https://twitter.com/JBbelieberPL

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Fajne, tyle że powinnaś opisać wszystkich bohaterów, ale to tylko moja uwaga, mi się podoba pisz dalej..:)

Anonimowy pisze...

Fajne . Czekam na nastépny . POZDRO . ;*

Sometimes ;* pisze...

Patrząc na fakt,że tamten blog,który prowadzisz jest świetny,ten zapewne też taki będzie,oczekuję następnego rozdziału z wielką chęcią :*